piątek, 22 grudnia 2017

Adresat do życia poszukiwany

"Potrzebuję adresata, aby być.
Bo naprawdę mocno być można tylko wobec kogoś(...).
To inni nadają nam kształt.
To dla nich trzymamy formę.
Dlatego samotność bywa tak zabójcza.
 Dlatego ludzie trwają w złych związkach tak długo jak się da,
aż z nich samo nie oblezie to obce ciało - partnera,
 który jest może najgorszy z możliwych, ale jest.
 Bo jak to tak - odejść do NIKOGO?
 Rozpadu się boimy, dezintegracji osobowości, bezimienności.
 Chyba że ktoś lub coś nas wyrwie, wyzwoli, na nowo stworzy."
/Anna Janko, Pasja według św. Hanki/



P.S.
"(...) Jakże trzeba poganiać życie, żeby łaskawie żyło!
Zabieramy to życie na spacer, aby się przewietrzyło.
Karmimy je, żeby nie osłabło.
Kładziemy do łóżka, by się wyspało,
 albo kochamy się z kochankiem, aby to życie dotknęło w sobie czegoś,
 owej tajemniczej energii, która je uskrzydli i rozpali!
Na chwilę.
A na co dzień ciągniemy je za sobą,
 jak dziecko worek z kapciami."
/Anna Janko, Dziewczynka z zapałkami/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz