"To, co w życiu najważniejsze, wszystkie jego zagadki – zaraz ci tu nimi sypnę, chcesz?
Nie szukajcie tego, co złudne – majątku, tytułów: żeby to zdobyć człowiek strzępi nerwy przez dziesięciolecia, a traci to – w ciągu jednej nocy.
Żyj z poczuciem spokojnej wyższości nad życiem,
nie bój się biedy,
nie żałuj straconego szczęścia,
przecież i tak – ani goryczy do dna, ani słodyczy do pełna.
Już tego dosyć, że nie marzniesz, że głód i pragnienie pazurami nie rwą ci wnętrzności.
Jeśli masz nieprzetrącony kręgosłup,
jeśli obie nogi jeszcze chodzą, obie ręce się ruszają, oboje oczu widzi, a oboje uszu słyszy
– to komu jeszcze tu zazdrościć? po co?
Zawiść zżera w końcu samego zawistnika.
Przetrzyj oczy, przywróć czystość sercu
– i najwyżej sobie ceń tych,
którzy cię kochają,
którzy ci dobrze życzą.(...)"
/Aleksander Sołżenicyn, Archipelag GUŁag/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz