"Zobacz na to zdjęcie.
Nie wiem czy potrafisz to sobie wyobrazić,
ale za
każdym razem gdy mówisz „nie dam rady”, „nie nadaje się do tego”, „nie
jestem wystarczająco dobry”, skrzydła Twojego wewnętrznego anioła są
coraz słabsze.
Gdy mówisz „jest za późno na zmianę”, „to nie dla mnie”,
„jestem za słaby”
Twojemu aniołowi jest bardzo przykro.
Traci chęci do
życia. Do działania. Do latania po niebie kreatywności, miłości i chęci.
To samo dzieje się, gdy te zwroty kierujesz w stronę
drugiego człowiek.
W nim też coś się osłabia.
Może nawet ostatecznie
umrzeć.
Z płomienia robi się iskra nadziei, która może zgasnąć.
Zwróć uwagę na to, co mówisz i do kogo.
Zwróć uwagę na to, co mówisz i do kogo.
Na to jak zwracasz się do samego
siebie.
Uwierz w siłę słów.
Zamiast osłabiać i zabijać chęć działania,
zrób wszystko, żeby o nią dbać.
Jesteś wystarczająco dobry,
wystarczająco silny, wystarczająco dużo umiesz.
Masz wszystko, co Ci
jest potrzebne w tym momencie,
żeby ruszyć w drogę do osiągnięcia
swojego celu.
W drogę do lepszej jakości życia.
Życia pełnego miłości,
szczęścia, spełnienia.
Po prostu zrób pierwszy rok.
Całą resztę nauczysz
się podczas tej drogi.
Bądź czujny, miej otwarte oczy i umysł, otwarte
serce i wyciągaj wnioski.
/..../
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz